U Oli stwierdzono po 9 latach systemtycznych kontroli astygmatyzm oraz, że nie dowidzi na lewe oko, okulistka zdziwiona że wczesniej nikt tego nie zauwazył, powiedziała że do 2 lat można to wyleczyć a Ola ma już 9, oko nie rosnie, to jest to oko na które w wieku 8 m-cy miała zabieg z udrożnianiem w Katowicach i rurke na 10 miesięcy, jak mówiłam że nie podoba mi sie że oko małe przymkniete to mówili ze tak może być, Ola nie zgłaszała że źle widzi bo tak widzi od zawsze!!!!! że Ola w przedszkolu i w szkole źle wycina, źle koloruje, źle czyta wysyłali nas do poradni psychologioczno pedagogicznej a dziś jak Pani okulistka w poradni ortoptycznej ubrała Oli szkła na prawe oko dziecko aż podskoczyło na fotelu „ja widzę literki” – popłakałam się. U Oli na ostatniej wizycie u pulmonologa po spirometrii rozkurczowej wyszło też że nie może dostawać leków rozkurczowych. Miała spirometrie i trzy były złe. RTG i tomograf przesunięty z uwagi na zaostrzenie u Oli. Poza tym Ola od dwóch tygodni ma zaostrzenie siedzi w domu na antybiotyku, ma tez juz ściągniety gips, ręka sie ładnie zrosła, przepraszam że nie piszemy ale nie jest mi łatwo
I jeszcze trójka młodych ludzi tak szybko za szybko odeszła …..
Madzia, Ania i Wojtek ... [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz