sobota, 7 lipca 2012

Bo na upał najlepsza woda

Oj ale tatuś zrobił mi niespodziankę
Byliśmy w Osowcu nad jeziorem, gdybym mogła to bym w ogóle z wody nie wychodziła
Kręciłam moje ulubione "korkociagi" i pływałam, a upał był okropny, a co na upał najlepsze?

Woda! Oj było cudownie













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz